Jedno jest pewne, w nadchodzącym roku nie będzie zmiany wysokości wkładu własnego. Wciąż szansę na kredyt hipoteczny będą miały osoby dysponujące 10-procentowym wkładem własnym. Należy jednak przygotować się na wzrost rat kredytów hipotecznych. Obecnie referencyjna stopa procentowa NBP wynosi 1,5 % i jest najniższa w historii polskiego rynku.
Relatywnie niskie raty zadłużenia
Osoby kupujące mieszkanie i spłacające kredyt hipoteczny są obecnie w bardzo dobrej sytuacji. Raty ich kredytów są najniższe w historii polskiego rynku, co oznacza, iż spłacają zobowiązanie na bardzo dobrych warunkach. To jednak w najbliższym czasie może się zmienić. Warto jednak wiedzieć, od czego zależy wysokość raty kredytu. Większość udzielanych w naszym kraju kredytów hipotecznych to kredyty ze zmienną stopą procentową, która opiera się na wskaźniku WIBOR 3M, co jest pochodną stopy referencyjnej (obecnie wynosi ona 1,5%). Wysokość rat jest więc uzależniona od stopy procentowej, którą ustala Rada Polityki Pieniężnej.
Stopa procentowa będzie wzrastać
To już mniej optymistyczna wiadomość zarówno dla tych, którzy spłacają kredyt hipoteczny, jak również tych, którzy planują zakup mieszkania na kredyt. Jak wskazują notowania kontraktów terminowych FRA, w 2020 roku WIBOR 3M może wynieść ponad 2%, co w praktyce oznacza, iż przy kredycie na 200 tys. zł rata wzrośnie o 32 zł. Wiele osób przyzna, że to niewiele, jednak niewykluczone, iż nie będzie to koniec tendencji wzrostowej, a to już dla wielu osób może być dużym kłopotem.
Wzrost rat kredytu hipotecznego jest nieunikniony i musimy być świadomi tego, iż już wkrótce będziemy płacić więcej. Trudno jest dzisiaj odpowiedzieć na pytanie – jak bardzo i w jakim czasie wzrośnie rata kredytu, jednak najbardziej optymistyczna wizja to przekroczenie progu 2%.
Jeżeli spłacasz kredyt hipoteczny i dysponujesz dodatkowym budżetem, możesz zastanowić się nad wcześniejszą spłatą zobowiązania. Dzięki temu obniżysz comiesięczną ratę i tym samym Twój domowy budżet nie ucierpi na podwyżkach w najbliższych latach. Inną opcją jest budowanie „poduszki bezpieczeństwa”, czyli tzw. budżetu na gorszy czas. Wykorzystasz go potem na wyrównanie rosnącej raty kredytowej.
Eksperci zapewniają, iż nie ma ryzyka wzrostu stopy referencyjnej do poziomu 6% z 2008 roku. Był to trudny czas dla wszystkich osób spłacających kredyt hipoteczny. Mimo wszystko niektórym trudno będzie się pogodzić z faktem, że każdego miesiąca będą płacić większą ratę kredytu. Bez wsparcia banku jednak tylko niewielu może sobie pozwolić na zakup własnego mieszkania.