Czynsz – pojęcie, które w wielu przypadkach mrozi krew w żyłach. Każdego miesiąca wydajemy na niego kilkaset złotych. Niewielu jednak zastanawia się nad tym, za co właściwie płaci. Płacę, bo muszę, ale już dlaczego i dla kogo, nie ma większego znaczenia. Aby rozwiać wszelkie wątpliwości, postanowiliśmy wyjaśnić kilka ważnych kwestii z tego zakresu.
Czynsz w rzeczywistości czynszem nie jest
Comiesięczna opłata, potocznie nazywana jest czynszem, jednak jego to pojęcie błędnie stosowane. W kodeksie cywilnym art. 669 czytamy:
„§ 1. Przez umowę najmu wynajmujący zobowiązuje się oddać najemcy rzecz do używania przez czas oznaczony lub nie oznaczony, a najemca zobowiązuje się płacić wynajmującemu umówiony czynsz.”
A zatem czynsz nie jest opłatą za mieszkanie w spółdzielni, a kwotą , jaką osoba wynajmująca lokal, płaci jego właścicielowi. W relacji członek spółdzielni – spółdzielnia w rzeczywistości płacimy opłaty mieszkaniowe, które obejmują: koszty eksploatacji bieżącej, fundusz remontowy oraz media.
Odkrywamy karty eksploatacji bieżącej
Na tę część opłat mieszkaniowych składa się bardzo dużo mniejszych kwot, które w efekcie tworzą jedną całość. Tak naprawdę jedynie połowa Polaków wie, do kogo trafiają ich pieniądze. Są to personalne koszty administracji, czyli wynagrodzenie dla administratora, zarządu i księgowej. Prościej rzecz ujmując, jest to pensja dla pracowników związanych z daną wspólnotą.
Ponadto, koszty eksploatacji bieżącej obejmują podatek od nieruchomości, wynoszący kilka groszy od metra kwadratowego powierzchni nieruchomości miesięcznie, opłatę dla właściciela gruntu, koszty prądu zużytego w części wspólnej, środki czystości, wynagrodzenie dla dozorcy, konserwację budynku i wywóz śmieci.
Fundusz remontowy (nie)obowiązkowy
Członkowie spółdzielni mieszkaniowej są zobowiązani płacić fundusz remontowy, jednak wspólnoty już nie, co nie oznacza, że tego nie robią. Taki fundusz jest opłacalny, ponieważ jak wiadomo, raz na kilka lat remont budynku jest konieczny. Specjaliści od zarządzania nieruchomościami szacują go w nowych blokach na kwotę ok. 50 gr za metr kwadratowy.
Media w praktyce
Trzecią składową opłaty mieszkaniowej są media. Tutaj sytuacja wygląda następująco:
- dostawa zimnej wody i odprowadzanie ścieków: raz do roku rada miasta lub gminy ustala cenę za 1 m sześć. wody, dlatego może się ona zmieniać, przykładowo co 12 miesięcy
- ciepła woda: podgrzewana prądem w blokowej lub osiedlowej kotłowni, dlatego tutaj opłata jest podwójna – dostarczanie zimnej wody wodociągom i podgrzewanie wody
- stała opłata za podgrzewanie wody: instalacje i konserwacja kotłowni
- centralne ogrzewanie: opłacane przez cały rok ze względu na wysokie opłaty. Rozłożone w czasie jest mniej odczuwalne.